Archiwum 31 sierpnia 2002


sie 31 2002 Szarość dnia...
Komentarze: 0

Szarość dnia...myślę, że ona jest stałym elementem mojego życia, mojej codzienności i chyba ją pokochałam. To dziwne wiem, ale tak czuje. Mi szarość dnia w sumie nie kojarzy sie le, raczej mnie nastraja bardzo refleksyjnie, jest taka nostalgiczna... O Boże ona jest taka jak ja!!! Hmm...pisze sama do siebie i kiedy już wydawało by sie, że niczym sie nie zaskocze odkrywam coś w sobie. Jestem siostrą szarości dnia, heh. Ale ja nie moge być jej siostrą ponieważ ona jest we mnie a ja w niej - przynajmniej ja tak to widze. I znowu niewiadoma, znowu niepewność, znowu kolejny znak zapytania we mnie. Czy ktos kiedys zdąrzy mnie zgadnąć nim minie czas...

tylko_ola : :
sie 31 2002 Refleksje...
Komentarze: 8

Hmm....życie ucieka mi między opuszkami palców, nie wiem gdzie, kiedy, jak... To mnie przeraża! Czasami czuje sie taka stara - mam już za sobą 16 lat życia Śmieszne, że juz czuje sie stara ale to prawda. Najgoresze jest to, że ja nie wiem kiedy ten czas upłynął, gdzie zgubiłam tą małą dziwczynkę, kiedy odłożyłam lalczki i misie. Nie wiem... Niekiedy myśle sobie, ze nie zdąże zrobić nic dobrego i zejde z tego świata niespełniona. Dlatego stram sie żyć tak, jakby jutra miało nie być, ale chciec w moim przypadku nie znaczy móc i cały czas myśle co będzie jutro, czy sprostam wyzwaniom, które przyniesie...

tylko_ola : :